„Mój buraku, mój czerwony!” – w wierszu Brzechwy w warzywie tym zakochała się cebula. I wcale jej się nie dziwimy. Buraki to wspaniałe, bardzo zdrowe warzywa, do których nadal podchodzimy ostrożnie i niepewnie. Czas najwyższy to zmienić i wprowadzić do kuchni trochę czerwieni!
Swój wyjątkowy, czerwono-purpurowy kolor zawdzięczają betaninie, bardzo silnemu przeciwutleniaczowi o działaniu antyoksydacyjnym. Rozprawia się w naszym organizmie z wolnymi rodnikami, opóźnia procesy starzenia, a także odgrywa istotną rolę w profilaktyce chorób nowotworowych.
Buraki znane są ze swoich właściwości krwiotwórczych. Szczególnie polecane są osobom, które zmagają się z anemią. Ostatnie badania wskazują również, że buraki mogą być bardzo pomocne w regeneracji organizmu po przebytej chemioterapii. Warzywa te dostarczają nam również sporej ilości potasu, który stoi na straży prawidłowego ciśnienia.
Do czego możemy wykorzystać buraki? Najzdrowsze będą pod postacią świeżo wyciskanego soku. Nie poddane obróbce termicznej dostarczą nam całe spektrum odżywczych substancji. Najczęściej wykorzystujemy je jednak do przygotowania ćwikły z chrzanem i przepysznego barszczu czerwonego zarówno w wersji zabielanej, jak i intensywnie wiśniowej. Obowiązkowa potrawa na wigilii i staropolskim weselu!
Możemy stworzyć z ich udziałem aksamitną zupę krem, przyrządzić szybkie kaszotto z serem feta i peczonymi burakami, albo wykorzystać je do sałatki – obłędnie smakuje w połączeniu z orzechami włoskimi, albo truskawkami. A jeśli chcemy poeksperymentować, możemy upiec na bazie buraków murzynka w wersji vege, w którym w ogóle nie czuć warzyw, albo buraczkowe muffinki. Smacznego!