Małe jest piękne! A do tego bardzo smaczne i jeszcze bardziej zdrowe! I chociaż ludzkość zna je od dawna, na kulinarne salony wdzierają się szturmem od niedawna. W czym tkwi sekret mikroliści gorczycy, ich szczególnych właściwości i niepowtarzalnego smaku?
Mikroliście to już nie kiełki, ale jeszcze nie dorosłe rośliny. Zbiera się je po około 7 dniach od kiełkowania, kiedy to lekko wzniosą się ponad ziemię i wypuszczą pierwsze drobne listki. Ostatnie badania jasno pokazują, że mikroliście mają w sobie kilkukrotnie więcej cennych substancji, niż ich dojrzałe formy. A to dlatego, że wszystkie korzystne substancje zawarte są w ich miniaturowym rozmiarze. Minimum masy, maksimum wartości!
Właściwości to nie wszystko, mikroliście od dojrzałych egzemplarzy różnią się też smakiem. Jest on dużo bardziej intensywny i wyrazisty, dzięki czemu nadadzą naszym potrawom niepowtarzalnego charakteru.
Gorczyca kojarzy nam się przede wszystkim z musztardą. I taki też posmak mają mikroliście. Ostre, lekko pikantne, nie sposób przejść obok nich obojętnie. Naszpikowane są polifenolami i flawonoidami, czyli silnymi przeciwutleniaczami, których rola w profilaktyce chorób nowotworowych jest nieoceniona. Zwalczają wolne rodniki, opóźniają procesy starzenia i niwelują skutki stresu oksydacyjnego. Mikroliście gorczycy to także bogactwo witaminy C, witaminy K oraz witamin z grupy B. Stanowią także cenną suplementację siarki, potasu i cynku. Samo zdrowie!
Do czego możemy wykorzystać mikroliście gorczycy w naszej kuchni? Wspaniale wzbogacą smak klasycznych kanapek, przełamując śniadaniową nudę. Idealnie sprawdzą się jako wyrazisty dodatek do twarożku hummusu. Możemy dodać je również do pożywnych sałatek, które nabiorą dzięki nim niepowtarzalnych walorów smakowych. Przepis na pyszny lunch gwarantowany!
Produkt ekologiczny, bez jednorazowego plastiku.
Producent: Listny Cud- Matylda Szyrle