Średnia waga jednostkowa około 450-550g.
W języku angielskim nazywana sałatą z Kos, gdzie kiedyś traktowana była jako chwast. Zawędrowała do Europy za sprawą Imperium Rzymskiego, a w Chinach podaje się ją na urodziny wierząc, że przyniesie szczęście i dobrobyt. Co takiego kryje w sobie sałata rzymska?
Określana jest również sałatą długolistną, a to dlatego, że wypuszcza długie liście, upodabniając się tym bardziej do kapusty pekińskiej, niż innych swoich sióstr. Jest ona krucha, soczysta i bardzo wytrzymała, dlatego idealnie nadaje się do sałatek z ciężkimi dresingami – liście nie zmienią swojej formy. Perscy królowie wykorzystywali jej liście jako łyżki do sałatek i sosów – warto wykorzystać ten sposób, by podać na imprezie efektownie wyglądające przystawki.
Sałata rzymska to dobre źródło karotenu, który nie jest obojętny dla naszego wzroku, a także witamin z grupy B oraz witaminy C i K. Znajdziemy w niej również błonnik pokarmowy, co w połączeniu z bardzo niską kalorycznością czyni z niej idealne warzywo dla osób dbających o linię - możemy włączyć ją do naszej diety bez żadnych obaw!
Co przychodzi nam na myśl, gdy słyszymy o sałacie rzymskiej? Sałatka Cezar! Jedna z najbardziej znanych na świecie sałatek z kurczakiem. Doskonale sprawdzi się w połączeniu z wędzonym pstrągiem albo serami, szczególnie pleśniowymi. Możemy wykorzystać ją również jako element piętrowych kanapek, pożywnych tortilli, albo pysznych burgerów – zarówno mięsnych, jak i tych w opcji vege! Ciekawym rozwiązaniem będzie podanie grillowanej sałaty z octem balsamicznym i parmezanem.
Prosto, szybko i smacznie!